czwartek, 12 lipca 2012

Wibo - wild thing nr 5.



Cześć!
Oto mój kolejny lakier z Wibo, od jakiegoś czasu lubię tę markę. 
Mimo że za różami na paznokciach nie przepadam, to ten mnie jakoś zauroczył. Nie jest to typowy rażący róż, raczej wpada w taką malinkę:)


Malowało się bardzo przyjemnie. Żeby lakier dobrze pokrył płytkę paznokcia należy nałożyć dwie warstwy lakieru. Lakier nie maże się ani nie pozostawia żadnych smug, a na dodatek dość szybko schnie, co jest dla mnie dużą zaletą, bo nie lubię zbyt długo siedzieć bezczynnie:D

A tak prezentuje się na pazurkach:



I jak się Wam podoba? Lubicie takie kolory?

Karola

7 komentarzy:

  1. Ładny kolorek, będę musiała poszukać u siebie podobnego, bo skusiło mnie słowo malinka :)
    Gratuluję założenia bloga i życzę dużo chęci do prowadzenia go, bo u mnie coś kiepsko z tym :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Różu nie lubię,ale ten jest właśnie malinowy,więc nawet nawet... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jaki piękny kolor! tylko czy go jeszcze gdzieś można dostać :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że jeszcze można. Porozglądaj się po Rossmannie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor super:) Idealny na słoneczne, wakacyjne dni!

    OdpowiedzUsuń